W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, nasz Rodak bp Robert Fedek odprawił w hałcnowskiej Bazylice swoją Mszę prymicyjną jako biskup. W trakcie tej radosnej i poruszającej liturgii, która zgromadziła wielu parafian i gości, bp Fedek uroczyście zawierzył swoją posługę pasterską Matce Bożej Bolesnej, ofiarowując Jej szczególny dar – piuskę biskupią, którą miał na sobie podczas święceń biskupich 26 lutego br. w katedrze Najświętszego Imienia Jezus w Chicago. „Chcę, by ten gest był znakiem wdzięczności i całkowitego powierzenia mojej drogi Maryi. To Ona prowadziła mnie przez lata i wyprosiła łaskę powołania” – powiedział nasz Rodak. Jednocześnie ze wzruszeniem i dowcipem przyznał, że właśnie Matce Bożej zawdzięcza swoje kapłańskie powołanie: „Ona temu winna”. Uroczystość zgromadziła kapłanów z naszej diecezji, obecny był dziekan ks. Jerzy Wojciechowski i proboszcz ks. Piotr Konieczny, siostry Serafitki, rodzice, rodzina i przyjaciele bp Roberta. Bp Fedek dziękował wszystkim, którzy modlili się o powołania i wspierali go przez lata, a także za dar krzyża pektoralnego i pastorału – ofiarowanych mu przez parafian.
W imieniu parafian słowa wdzięczności wypowiedzieli przedstawiciele Rady Parafialnej, a Ksiądz Proboszcz, dziękując, powiedział: „Księże Biskupie Robercie, w Twojej dzisiejszej posłudze i obecności tych wszystkich ludzi w bazylice spełniają się słowa: 'Hałcnów raduje się i modli’. Dziękuję za Twoją obecność, przewodniczenie tej Eucharystii, za kazanie i świadectwo, które ukazuje, jak Twoje kapłaństwo i biskupstwo kształtowało się właśnie tutaj”
Na zakończenie liturgii Biskup udzielił wszystkim obecnym uroczystego błogosławieństw, a po Mszy Świętej był czas na zdjęcia, osobiste spotkania oraz pamiątkowe obrazki z wizerunkiem bp. Fedka i jego herbem, który znalazł swoje odwzorowanie w pięknej dekoracji - łodzi żaglowej i płomienia Ducha Św. Dopełnieniem tej radosnej uroczystości był słodki poczęstunek w ogrodzie parafialnym.
